Krok po kroku do szczupłej sylwetki

Często wydaje nam się, że prowadzenie zdrowego trybu życia wymaga poświęcenia i wielu wyrzeczeń. Nic bardziej mylnego. W swoim codziennym harmonogramie należy wprowadzić kilka zmian, aby móc zdrowo i racjonalnie iść przez życie.

Jeśli nie mamy czasu na liczenie wartości energetycznej każdego posiłku, przerasta nas obowiązek przygotowania dietetycznej potrawy według ścisłego lub nie mamy czasu na regularny trening przepis powinniśmy postawić na drobne zmiany, które w przyszłości zaowocują.

Wiemy jak jest na co dzień. Rano trzeb wstać, zjeść pożywny posiłek, czasem zadbać o najbliższych. Potem praca, zakupy, jazda w korku i w domu, lądujemy późnym wieczorem zmęczeni i przepracowani. I jak tu znaleźć czas na ruch? Wyjście na siłownię czy basen niekiedy wiąże się z poświęceniem cennego czasu, którego zawsze nam brakuje. Jak zatem sprawić, aby więcej się ruszać? Zacznijmy od małych kroków. Jeśli jest to możliwe, zamieńmy samochód na komunikację miejską. Dojście do przystanku, często oddalonego od domu, to już jakaś zmiana i ruch. Najkorzystniej oczywiście jeśli do pracy czy na uczelnie będziemy dojeżdżać rowerem. Jednak w sezonie jesień-zimowym nie jest t najprzyjemniejszy środek transportu. Ale wiosną czy latem jak najbardziej. Jeśli jednak korzystamy z transportu publicznego, zawsze możemy wyjść z autobusu przystanek wcześniej i do pracy dotrzeć pieszo. Niekiedy wystarczy 20 minut szybkiego spaceru dziennie, aby zadbać o formę. Zamieńmy windę na schody. Jeśli tylko jesteśmy zdrowi, nie dolegają nam problemy ze stawami czy sercem warto zamiast windy do domu „wdrapać” się po schodach. To jedna z najcięższych aktywności fizycznej, podczas której spalamy ogromne ilości kalorii. Warto wiec tę zasadę wdrożyć w życie, aby małymi krokami, codziennie poprawiać swoją wydolność.

Modyfikacje dietetyczne również nie muszą być spektakularne, tym bardziej jeśli nie cierpimy na nadwagę lub otyłość. Wystarczy, że zamiast niezdrowych produktów zdecydujemy się na przyjemną alternatywę. Zmienimy kilka zasad przyrządzania posiłków i dzięki temu zadbamy o swoje zdrowie. Jasne pieczywo możesz zastąpić ciemnym. Grahamka ma mniej kalorii od bułki pszennej. Zwiera więcej błonnika i składników mineralnych. Kotlet schabowy warto zastąpić tym z piersi kurczaka. Drób jest dwa razy mniej kaloryczny, posiada nawet kilkanaście gramów tłuszczu i cholesterolu mniej niż wieprzowina. Na śniadanie możemy spróbować płatków owsianych lub otrąb pszennych, rezygnując ze słodkich, czekoladowych smakołyków. Wzbogaci to dietę w błonnik i cenne składniki mineralne. Jeśli dodamy do tego owoce lub orzechy stanie się to istną bombą witaminowo-odżywczą. Warto również smażenie na smalcu zastąpić przygotowywaniem potraw na oleju roślinnym. Jest to jedna z korzystniejszych zmian, gdyż poprawia jakość spożywanych kwasów tłuszczowy. Oleje roślinne bowiem bogate są w niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe, mające znaczenie w profilaktyce chorób serca. Zamiast piwa zdecydujmy się na lampkę wina. Piwo to czyste kalorie, pochodzące z alkoholu i maltozy (dwucukru), zaś wino, oprócz procentów dostarcza cennego przeciwutleniacza – resweratolu. Ma on ogromne znaczenie w profilaktyce nowotworowej.